sobota, 1 stycznia 2011

Każdy koniec jest początkiem...


Dziękuję wszystkim, którzy poprzez czytanie moich wpisów, towarzyszyli mi w czasie pobytu w Armenii. Nadszedł dla mnie koniec przygody z EVS. Jestem już w Polsce, jednak mam nadzieję, że ten blog nie umrze, że pozwoli dalej wyrażać moje myśli, z Polski oraz różnych zakątków świata.

Chcę także serdecznie podziękować warszawskiej Fundacji dla Wolności, która była moją organizacją wysyłającą. Dzięki świetnej organizacji i koordynacji projektu, mogłam skupić się na tym co było najważniejsze czyli na pracy z ludźmi.

W Nowym Roku życzę wszystkim wiele siły do spełniania swoich marzeń, do wychodzenia poza schematy, do realizacji siebie każdego dnia, a także wielu niezapomnianych, inspirujących, energetyzujących podróży.